Twój koszyk jest obecnie pusty!
Podróżnicy w czasie
Drobiny światła kolorowe fragmenty ducha wzrastające boskim prawem rozpędzone ku przyszłości zmierzające W wiecznym teraz, jednak w ruchu Naprzód z dziś do jutra, biegiem Przeszłość staje się wspomnieniem perspektywy - błogim tchnieniem Gdzież się śpieszyć tak bezwstydnie skoro jutro wczoraj było Co umarło dziś, przed chwilą niegdyś również się rodziło Chwila owa przeminęła zbladła w takt zegara cichy i choć dalej żyje nowa czas jej jednak bardzo lichy